ROZMAWIALIŚMY Z MŁODYM NAPASTNIKIEM SZYMONEM CYBULSKIM

Szymon, wielkie gratulacje w związku z powołaniem na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 16 w Sulejówku.
Jak przyjąłeś informację o powołaniu ?
- Było to dla mnie duże zaskoczenie, ale nie ukrywam, że jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy. Przekonać do siebie trenera i pozostać w kadrze na dłużej będzie bardzo trudnym zadaniem, ale nie niemożliwym.
Masz już za sobą kilka spotkań na poziomie III ligi, ostatnio strzeliłeś piękną bramkę w sparingu przeciwko drużynie Bałtyku Koszalin . Widać że sportowo się rozwijasz a jak radzisz sobie mentalnie ?
Z pewnością początek był trudny. Towarzyszył mi lekki stres, ale czas zrobił swoje i wszystko poszło w dobra stronę
Powoli stajesz się przykładem do naśladowania dla innych młodych zawodników Kotwicy. Jak czujesz się w tej roli ?
- Piłka to moja pasja i poświęcam jej wiele czasu. Każdy trening to czas na doskonalenie swoich umiejętności. Wszystko próbuje wykonywać starannie i na sto procent. I chyba dlatego dostałem szansę trenowania i gry w pierwszym zespole.
Grając w juniorach młodszych jesteś jednym z liderów zespołu natomiast w drużynie seniorów nosisz sprzęt i pompujesz piłki. Dajesz radę ?
-Tak już się przyjęło ze najmłodszy jest odpowiedzialny za sprzęt, ale nie mam z tym problemu teraz moja kolej później będą inni.
Czujesz wsparcie starszych kolegów ?
- Oczywiście ze czuje wsparcie. W zespole jest dużo zawodników doświadczonych i bardzo dobrych piłkarsko, którzy pomagają mi na treningach i meczach.
Masz u zawodników taryfę ulgową na treningach ?
- Taryfa ulgowa nie wchodzi w grę.
Twoje największe atuty ?
- Moje największe atuty to szybkość i drybling
Z grupy juniorów Ty i Mateusz Zaniewicz zaliczyliście debiut w oficjalnych meczach Kotwicy. Kto następny twoim zdaniem.
-Myślę ze jest kilku takich zawodników trudno mi powiedzieć, który z nich będzie następny.
Szymon, trzymamy kciuki i życzymy powodzenia. (M.Z.)